Pedagodzy o fandomie

A gdzie byłaś świadkiem tego "dwie yaoistki podbiegają do ładnego chłopaka, szarpią go, ciągną na wszystkie możliwe strony, w ten sposób namawiając go do tego, by pocałował się z drugim chłopakiem." , bo jestem na prawdę ciekawa.

Nie uwierzysz - na KONWENCIE

Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Trolololo.
Czy my gdzieś ci napisałyśmy że nie można się śmiać w towarzystwie znajomych? Serio, laska, ogarnij się, bo twoja nadinterpretacja podchodzi pod paranoję. Pisałam tutaj o yaoistkach, które zachowują się jak fanki gejowskich pornoli, które chcą aby wszyscy mężczyźni byli gejami i dążą do tego zachowując się jak, za przeproszeniem, po***ane. Jeśli zinterpretowałaś, że mówiłam o tobie, to ty masz problem, a nie ja :).

I serio, jeżdżę na konwenty o wiele dłużej i więcej od ciebie i dużo lepiej wiem co się tam dzieje.

Uważasz, że zmyśliłam sobie tę historię? A to dobre ;p Na Mokonie byłam tego świadkiem, a mój znajomy był niestety ofiarą tych dwóch yaoistek. To niestety jedno z wielu takich zdarzeń.


Rav, lubię to.

*czuje że tyle się napisała na marne bo pewnie nikt tego nie zrozumie*

Pisz poprawnie stylistycznie i zrozumiale, to może ktoś ogarnie. Trololo

Wcale nie uważam że sobie ją zmyśliłaś, po prostu chce być doinformowana tak? Ravika, wiesz dlaczego taka jestem? Prze CIEBIE. Bo to ty mnie tak na Siebie nastawiłaś. A ja nie myślę że pisałaś o mnie, tylko po prostu bronie młodszego fandomu, którym w gruncie rzeczy jestem.
A to że jeździsz na konwenty dłużej nie znaczy że jesteś bogiem całego fandomu, a za taką się uważasz. Kilka osób to zauważyło.

p.s. Polonistką ani nie jestem. <lol>

Nie trzeba być polonistą, żeby pisać chociaż w miarę poprawnie.
Nie uważam się za Boga, ale dziękuję za to spostrzeżenie. Nie ma to jak bronić 13 latek ruchających się w toaletach konwentowych, gratuluję XD" (bo nie uwierzysz, ale od początku piszę o tego typu przypadkach).
Powiedz mi, kto mnie za taką uważa, żebym mogła wiedzieć kogo jeszcze mam w dupie :). Chociaż wątpię, żeby znalazło się tam miejsce dla neo dzieci.

Jakieś... *myśli* pół konwentu...

APFFFF XDDD. Serio, laska, rozpierdalasz XD. Wątpię, żeby znało mnie jakieś PÓŁ KONWENTU (chyba, że za taki uznajesz jakieś spotkanie mangowe w Świnoujściu), zwłaszcza że na konwentach siedzę tylko z moimi znajomymi .

Magia wiesz...
ba dum tss...
Skoro jeździsz na konwenty to ludzie Cię kojarzą a ci co cię znają opowiadają innym różności na Twój temat. A fandom Świnoujski który ciebie zna to tylko mały procent. Nie będę wskazywać osób, jeżeli się nie boja to same mnie poprą.

Większość ludzi, która opowiada plotki, na ogół nie wie jak wygląda ktoś, o kim mówią . Przeceniasz moją sławę, kochanie.

Czytam to i nie ogarniam. Fandom jest naprawdę duży, ale widzę, że nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Jeśli Shizuku nadal będziesz się tak zachowywać, jak się zachowujesz, to będziesz sławniejsza od Raviki. Fandom uwielbia osoby takie jak Ty

Hayami, ty się nie wypowiadaj, bo przez ciebie biedne dzieci, które nie umieją szyć nie będą wygrywać nagród .

pismaki zawsze dosrają się do czegoś, ale nie będę murem stała za japońcami, bo propagowanie pedofilii, nekrofilii, zoofilii i innych zabawnych rzeczy nie jest fajne i w polsce, z punktu widzenia prawnego, jest zakazane ( rysunkowe również :). od razu napiszę, że chodzi o skrajne przypadki, aby nie wyszło, że jestem ignorantką. mimo wszystko uważam, że zamiast wdawać się w spory z takimi osobami oraz rozpiewać ten temat na lewo i drzewo, lepiej to po prostu przemilczeć. osoby odpowiedzialne za ten nalot widząc brak reakcji z naszej strony znajdą sobie inny temat, kiboli chociażby, których zdecydowana większość jest bogu ducha winna tak samo, jak my.

reprezentować można się lepiej lub gorzej. generalnie opinia ukształtowana na fali plotek jest gówno warta, zwłaszcza taka, gdy plotki są powielane przez osoby, parafrazując ravi takie, które w życiu twarzy obiektu nie widziały.

z reguły jest tak, że jak ktoś jest starszy, to zwykle wie więcej i widział więcej. nie zawsze musi wiedzieć lepiej, ale zwykle tak jest. nie rozumiem epitetu "bóg konwentu", to jakieś danie?

Jeśli będziesz miła, to ci w dzieciach wynagrodzę.

Kurcze Ravika nie wiedziałam, że ty taka sławna jesteś :/ chce autograf !

Ravika - Jestem Legendą.

jakie to szczęście, że mamy tyle wspólnych zdjęć, za parę lat pójdą za ładne sumki :3

Qualu, ty będziesz współczesnym Jezusem, ok ?

spoko.

Notka Moderatora napisał:Autor tego posta został zbanowany.

PS:jak coś zrobicie to może za tydzień w sob wpadne
PSS:Aniki weź się zarejestrój też

Qualu z tego co sobie przypominam nie napisałam bóg konwentu tylko bóg fandomu. To różnica. Bo to że Ravika wie więcej i jest bardziej doświadczona ode mnie nie znaczy że jest mądrzejsza od kogoś kto ma jakieś no, dobre 8 lat znajomości z M&A i to porządnej. A ja znam takich z naszego świnoujskiego fandomu którzy po prostu już się nie udzielają pod tym kątem, bo mają już życie prywatne/dorosłe, a tylko rozmawiają ze mną na ten temat.

Kochanie, ja nie czytam mang, ani nie oglądam anime tylko wypowiadam się o fandomie . Uwierz, czasami to duża różnica.
A poza tym, na ch*j porównujesz mnie do ludzi z prywatnym/dorosłym życiem, których ja nawet nie znam? Wtf?

Nie chodziło mi o porównywanie, tylko raczej o pokazanie, że ty stoisz jakby nade mną, ale nad Tobą stoją jeszcze bardziej doświadczeni. A co do tego czytania/ogladania. To nie chodziło to jak ty zrozumiałaś, bo ja wiem że Ty się tym niekoniecznie interesujesz. Ale nie mogłam także napisać że z kulturą Japonii. Chodziło mi o to że są fandomem od dobrych 8 lat. (każdy inaczej)

chwal się dalej swoimi znajomymi, z resztą mało mnie interere, z kim tam gadasz na tak ciekawe tematy, jak świnoujski "fandom" (sic!). a co do drugiego zdania, to odnoszę dziwne wrażenie, że wcześniej napisałam to samo ( odnoszę się do pierwszej połowy przed liczebnikiem ) i ameryki specjalnie nie odkryłaś.

bóg konwentu, bóg fandomu, słodki jezu, sam fakt użycia takiego stwierdzenia mnie bawi.

A wy już nie macie o co się kłócić? (mnie tu nie było, zaraz pewnie cały wasz gniew na mnie spadnie...) xD

Dajcie sobie na wstrzymanie trochę, wiem dzielą was aż DWA lata ale nie traktujcie drugiej osoby jako gorszą >.<
Może i ktoś nie siedzi w fanodmie tak długo jak wielcy jego bogowie więc trzeba daną osobę wprowadzić a nie do gardeł sobie podskakiwać.

gratulacje, wspaniale przepowiadasz przyszłość

nadal nie rozumiem sensu znaczenia ani użycia "wielkich bogów". nikt z nas, STARUSZKÓW, za jakich nas najwyraźniej niektórzy uważają, za takowych się nie uważa i nie imputujcie nam, że jest inaczej, bo jest to moim zdaniem po prostu żałosne. chyba, że macie potrzebę bycia besztanym i wrodzoną chęć ogólnego poniżenia i skakania do innych, których oskarżycie o samomniemanie o swojej wyższości. ja, babcia, tak to odbieram. od któregoś postu proszę między wierszami o wyjaśnienie tajemnicy użytego wcześniej epitetu - jeżeli jest on użyty błędnie, to nie widzę sensu dalszej kłótni, ale skoro już któryś post odpowiedzi nie otrzymałam, śmiem wątpić, że uważacie owe stwierdzenie za prawdziwe. dlatego teraz zapytam wprost - o co chodzi? czy ktoś umie to objaśnić, czy będziecie twardo stać przy swoim niejednoznacznym stanowisku?

przepraszam za używanie niecodziennych eufemizmów, ale sprawa jest tak cholernie zabawna, że nie mogę się powstrzymać